Christophe napisał:Nuange napisał:Greenpeace nie stara się narzucać swoich wyborów, stara się przede wszystkim wywołać debaty, które często byłyby konieczne.
1) Hmm, kiedy blokują konwoje bobrów w centrum miasta, czy nazywasz to „nienarzucaniem swoich wyborów”? Brawo, demokracja Greenpeace: „Rób, co mówię i zamknij się…”?
Co to jest „konwój bobrów”?
Nie chcę opowiadać się po żadnej stronie Greenpeace ani przeciw niej, ale Christophe przyznaje, że nie zawsze nie możemy sprawić, by nasz głos został usłyszany w demokratyczny sposób, ponieważ demokracja w końcu ma postać ducha.
Bo to samo można powiedzieć o żniwiarzach GMO i wszystkich tych, którzy podejmują akcję w terenie.
Christophe napisał: 2) Czy „nuklearna” Francja jest tak bardzo celem GreenPeace, skoro pod względem efektu cieplarnianego jest NAJCZYSTSZĄ energią elektryczną?
Ponieważ nie jest to jedyne kryterium, które należy wziąć pod uwagę. Stało się to dzisiaj kryterium priorytetowym, ale 10/15 lat temu kryteriami były bezpieczeństwo i utylizacja odpadów.
Christophe napisał: Nigdy nie widziałem protestów GreenPeace przeciwko budowanym niemieckim elektrowniom węglowym...Jednakże obecne ryzyko globalnego ocieplenia NIE jest porównywalne z ryzykiem związanym z energią jądrową (nawet jeśli energia jądrowa jest daleka od doskonałości), ponieważ będzie kosztować tysiące (dziesiątki tysięcy?) kosztów energii jądrowej pod względem rozwoju i życia ludzkiego .
Greenpeace na polecenie koncernów węglowych, gazowych czy naftowych? Możesz tak myśleć...
Wielki spisek przeciwko Francuzom? dlaczego nie?
Christophe napisał:2a)Co GreenPeace robi przeciwko rosyjskim atomowym okrętom podwodnym gnijącym na Morzu Barrentsa? Tutaj również ryzyko jest DUŻO wyższe niż w przypadku EPR!! Są nawet nieporównywalne...
Wszystko, co musisz zrobić, to ich zapytać! na przykład poprzez akcję cybernetyczną.