izentrop napisał:Tak, ale jeden test, który można wykonać bez multimetru, w pozycji 12 V, polega na krótkim zetknięciu krokodyli.
Jeżeli amperomierz ładowarki odbiega od wartości większej niż 4A to ładowarka działa i nie należy narażać się na ryzyko jej spalenia, a raczej myślę, że odbiegało niewiele i potwierdzi winę diod.
Witam,
krótki test styku pomiędzy krokodylkami daje kilka iskier, lecz igła amperomierza na ładowarce nie porusza się.
Natomiast wkładając multimetr pomiędzy czerwony zacisk ładowarki a zacisk + akumulatora, mierzę wartość od 160 mA do większej od kalibru (200 mA) w zależności od położenia selektora intensywności ładowania na ładowarkę (160 w pozycji 1, 170 w pozycji 2, wówczas większy od kalibru w pozycjach 3 i 4).
Po przełączeniu na kaliber 10A multimetr pozostaje na zero, czego nie potrafię wytłumaczyć.
W każdym razie kupię diody i domino.