Właściciel włoskiego tankowca „San Matteo” został skazany za „nielegalne zrzuty” węglowodorów na Morzu Śródziemnym
W środę Sąd Karny w Marsylii nałożył karę w wysokości 330.000 10.000 euro na właściciela San Matteo i XNUMX XNUMX euro na jego kapitana.
Sąd przyznał także 2.000 euro odszkodowania czterem stowarzyszeniom, które złożyły pozwy cywilne.
Samolot obserwacyjny Marynarki Wojennej Narodowej zaobserwował ciągły ślad węglowodorów o długości 6,8 km i szerokości 20 metrów w ślad za tankowcem San Matteo, 268 km na południe od Marsylii i 241 km na wschód. zachodnia Sardynia, na obszarze ochrony ekologicznej .
Na wniosek prokuratora prefekt morski skierował tankowiec do Marsylii, gdzie pozostał unieruchomiony do czasu wpłacenia kaucji w wysokości 300.000 XNUMX euro.
Przed sądem kapitan statku uzbrojonego przez Petrolmar potwierdził, że nie jest w stanie wytłumaczyć tego zanieczyszczenia, powtarzając jedynie, że ślady dostrzeżone przez Marynarkę Wojenną mogły pochodzić z wód obmywających pokład tankowca, który właśnie przenieśli marynarze na zewnątrz. .
„Zawsze serwują nam te same dania i te same zdumiewające wyjaśnienia” – dodał prokurator Jean-Luc Blachon, uznając, że „historie o myciu mostu to tylko zasłona dymna” i podkreślając, że wyładowania ustały zaraz po przelocie tankowca przez wojskowy samolot obserwacyjny.